papierologia...
Sszyskie dokumnety złożyliśmy do architekta. Teraz czekamy na pozwolenie na budowę - a bynajmniej tak miało być - w piątek okazało się, że podział działki którą kupiliśmy został wykonany niezgodnie z obowiązującym planem zagospodarowania przestrzennego a co za tym idzie...musimy oddać 5 metrów na poszerzenie drogi gminnej...(geodeta, który dokonywał podziału nie uwzględnił tego, a nasi sprzedającymi zapewniali nas, że już nic i nikt nam nie zabierze). Teraz musimy dokupić pasek ziemi za nami, oby zmieścić się z budynkiem na działce. Na szczęscie pas ziemi za nami należy do naszych sprzedający inaczej nie wiem jak to by się zakończyło! Terazkolejny podział i znowu czas....
Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło - teraz bynajmniej dokupimy sobie trochę wiecej działki (do tej pory mieliśmy 8,48) a teraz będziemy 10arów + nieszczęsliwy pas który kiedyś gminna od nas odkupi;)
Mąż się śmieje, że bedziemy mieć darmowy parking przed wjazdem do domu:)
odliczam minuty do rozpoczęcia budowy...